Chyba każdy rodzic potwierdzi, że czas po urodzeniu dziecka jest przełomowy. I dla małżeństwa, i dla samego maleństwa i dla całej rodziny. Wszystko się zmienia. Trzeba przeorganizować cały plan dnia. Opanować ogrom nowych umiejętności. Nauczyć się życia z nowo narodzonym dzieckiem. Czemu często na początku towarzyszy niewyspanie, zmęczenie. Kobiece ciało musi się też zregenerować po ogromnej pracy, jaką wykonało, by na świecie pojawił się nowy człowiek. Może się więc wydawać, że nie jest to najlepszy czas, by umawiać się na sesję rodzinną z noworodkiem. Że może lepiej poczekać kilka miesięcy, kiedy rytm dnia będzie już bardziej ustabilizowany. Kiedy minie połogowe zmęczenie. Kiedy ciało w pełni wróci do swojej formy.
Ale jeśli jesteście ludźmi, którzy celebrują takie rodzinne momenty, to właśnie ten czas po porodzie jest idealny, by spotkać się na sesji. Wasze dziecko już nigdy nie będzie przecież takie małe. Już nigdy nie będziecie doświadczać dokładnie takich emocji, jak właśnie w pierwszych tygodniach po porodzie. Już nigdy te stópki nie będą tak maleńkie, a to dziecięce ciałko nigdy już nie będzie od Was tak bardzo zależne, jak właśnie teraz.
Możecie mi wierzyć lub nie, ale jestem pewna, że takie zdjęcia z sesji noworodkowej będą jedną z najważniejszych pamiątek dla całej Waszej rodziny. Dla Waszego dziecka również. To piękny prezent, jaki możecie sobie sprawić i cieszyć się nim przez całe życie.
Jeśli tu jesteście, to już na pewno zauważyliście, że to właśnie Wasze domy i mieszkania są według mnie idealnym miejscem na sesję z noworodkiem. Może Wy nie do końca zauważacie potencjał Waszego domowego zacisza, ale wierzcie mi, że to właśnie u Was mogą powstać najpiękniejsze, naturalne rodzinne zdjęcia. To też idealna okazja, by do sesji zaangażować Wasze zwierzaki. W końcu one też uczestniczą w Waszym rodzinnym życiu. Czemu więc nie stworzyć rodzinnej pamiątki właśnie z Waszymi psiakami lub kotami?